„Czas na telewizję… Lecą »Przyjaciele«”.

Chodzi o wspólną miłość do oglądania telewizji. O to, żeby nie przegapić żadnego odcinka. O reagowanie na smutne, wesołe, intrygujące czy jakiekolwiek inne wydarzenia. Gdy siedząc razem z innymi, zwracasz się do nich i mówicie dokładnie w tym samym momencie: „Że co? Chandler i Rachel?”.

Potem świat się zmienił. Zmieniły się i uległy fragmentacji nawyki związane z oglądaniem. Uniwersum telewizji powiększyło się… a jednocześnie wydawało się mniejsze. Telefony komórkowe, tablety i inne urządzenia umożliwiły nam oglądanie z dowolnego miejsca. Zaczęto wypuszczać wszystkie odcinki serialu jednego dnia. 10 kanałów zmieniło się w 1000. Telewizja stawała się coraz lepsza i coraz większa. Chcieliśmy być na bieżąco z naszymi ulubionymi serialami bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Wściekaliśmy się, gdy ktoś choćby zasugerował spoiler. Odnalezienie naszych „plemion”, osób takich jak my, z którymi moglibyśmy dzielić emocje i reagować w momencie, w którym je poczuliśmy, stało się dla nas istotne i wzbogacające, a także fundamentalne dla naszych codziennych aktywności.

Dlatego stworzyliśmy własną wieloplatformową wirtualną społeczność dla milionów fanów telewizji. Aby nigdy nie stracić tych przeżyć, a jedynie pielęgnować emocje, które odczuwaliśmy wspólnie, gdy po raz pierwszy usłyszeliśmy te słowa: „Czas na telewizję… Lecą »Przyjaciele«”.